||

Po ubiegłorocznym rekordowym sezonie – Suwalszczyzna znów czeka na otwarcie

Zbliża się majowy weekend. Już wiadomo, że hotele i obiekty noclegowe będą w tym czasie zamknięte dla turystów. Dziś (14.04) ogłosił to minister zdrowia. Dlatego branża turystyczna na Suwalszczyźnie cały czas czeka na zielone światło i mimo to, liczy na kolejny udany sezon. Ubiegłoroczny był rekordowy.

Na przystani w Starym Folwarku nad jeziorem Wigry wszystko jest już właściwie gotowe na przyjęcie turystów. W środku jest ponad dwadzieścia miejsc noclegowych. W minionym roku było pełne obłożenie. Cisza, spokój i wyjątkowe walory krajobrazowe przyciągnęły w minionym roku na Suwalszczyznę niespotykaną dotąd ilość turystów. Ten sezon zapowiada się podobnie. 

Jak poinformował Karol Świerzbin z Centrum Informacji Turystycznej w Suwałkach – Telefon dzwoni bardzo często, ludzie się dopytują o miejsca noclegowe, co można ciekawego zwiedzić , pocieszające jest to, że dzwonią także turyści, którzy byli w tamtym roku.

Bo Suwalszczyzną można się zachłysnąć. Tak jak pewien turysta z Niemiec. 

– Wziął kajak, wypłynął tym kajakiem informując nas, że za dwa, trzy dni odezwie się z powrotem. My po paru dniach zorientowaliśmy się, że tego turysty nadal nie ma. Okazało się, że tak się zatracił, że popłynął Kanałem Augustowskim do samego Augustowa i dopiero stamtąd dał nam znać, że żyje, że trzeba go odebrać – wyjaśnia Bartosz Zębala, Przystań w Starym Folwarku.

Wielu turystów odkryło, że Suwalszczyzna jest bardzo atrakcyjna cenowo. Wypoczynek tutaj nie opróżnia tak portfela jak nad morzem czy w górach. – Głównie turyści poszukują miejsc w agroturystykach, w niewielkich pensjonatach, zależy im na dosyć wysokim standardzie, ale też żeby to nie były miejsca gdzie jest dużo osób – dodał Świerzbin. 

Turyści rezerwują takie miejsca w ciemno już teraz. Po ewentualnym poluzowaniu obostrzeń pandemicznych, może być na to za późno.

za: https://bialystok.tvp.pl/53299846/po-ubieglorocznym-rekordowym-sezonie-suwalszczyzna-znow-czeka-na-otwarcie

Podobne wpisy